Google dał nam trochę zaproszeń do Inbox by Gmail. Chcemy się podzielić. Jak co tydzień Google przyznał użytkownikom usługi Inbox zaproszenia, które mogą przekazać swoim znajomym. My chcemy się podzielić z wami, a zaproszeń mamy więcej niż zwykle. W poprzednich tygodniach Google dawał nam po trzy zaproszenia. Dzisiaj przydzielił ich pięć każdemu użytkownikowi Inboksa. Dzięki temu mamy ich ponad czterdzieści i obdarujemy większe grono Czytelników. Zakładam też, że tak jak co tydzień do zabawy w rozdawanie zaproszeń włączą się inni Czytelnicy, którzy maja już Inboksa. Chcesz zaproszenie? Napisz w komentarzu, dlaczego to właśnie ty powinieneś od nas otrzymać możliwość testowania Inboksa. Najciekawsze odpowiedzi nagrodzimy zaproszeniami. Warunkiem koniecznym do przekazania zaproszenia jest podanie maila w Gmailu. Możesz to zrobić w formularzu Disqus (w polu email) lub w treści komentarza. Jeśli zdecydujesz się na tę drugą opcję, to radzę zamiast małpy wpisać coś innego – powinno to uchronić cię przed spamem. Przykład: zamiast twojadres@gmail.com wpisz twojadres[at]gmail.com. Na zgłoszenia czekamy do jutra godz. 9:00 rano. Wtedy też wybierzemy zwycięzców i prześlemy zaproszenia. Czytaj również: Inbox, czyli tak Google naprawia e-maila – pierwsze wrażenia Spider’s Web Tylko Google miał jaja, żeby połączyć pocztę email z osobistym asystentem Temat tygodnia: Czekając na Inbox, czyli jak sobie radzić z mailami, zadaniami i projektami Inbox musi się jeszcze sporo nauczyć. Chociażby od Mailboksa To smutne, ale z najnowszych aplikacji Google, to Inbox jest tą najgorszą - pięć grzechów głównych
Rozdajemy zaproszenia do Google Inbox – mamy ich całkiem sporo. Chcesz jedno?