Obiecałem na każdej konferencji opowiadać dowcip na temat konkurencji, ale tym razem niestety nie popisała się niczym wartym wzmianki - w ten sposób CEO BlackBerry, John Chen, rozpoczął dzisiejsze spotkanie, przeznaczone głównie dla klientów korporacyjnych. I można byłoby się zastanawiać, skąd u prezesa firmy, która jeszcze niedawno miała znajdować się w "spirali śmierci" tak dobry humor. Odpowiedź przyszła jednak dość szybko.
BlackBerry nie przestaje zaskakiwać. Jeden telefon – dwa numery i… ważne partnerstwo z Samsungiem