![murdered]()
Spojrzałem na stojącą przede mną ścianę, twardą, zbudowaną z cegieł i obrośniętą mchem. Cofnąłem się kilka kroków do tyłu, wziąłem rozpęd, zacząłem biec w jej kierunku, po czym uderzyłem w nią z impetem i… przedostałem się na drugą stronę ściany, nie naruszając ani postaci gracza, ani jej samej. Bycie duchem to jednak kapitalna sprawa, która całkowicie wywraca do góry znany i niezmienny od lat model rozgrywki.
Śmierć nie musi być zła. Murdered: Śledztwo zza grobu – recenzja Spider’s Web